Negocjacje akcesyjne w obszarze rolnictwa
Kolejnym istotnym elementem negocjacji akcesyjnych są limity produkcji, czyli ustalony dla Polski poziom produkcji tych produktów rolnych, które korzystają ze wsparcia z budżetu Unii. Polskim negocjatorom udało się osiągnąć zwiększenie, tzw. powierzchni bazowej o powierzchnię uprawy kukurydzy na kiszonkę, dzięki czemu powierzchnia bazowa wzrosła o 146tys. ha z 9217667 ha do poziomu 9 454 671 ha., natomiast plon referencyjny zbóż ustalono na 3 tony z 1 ha.[1] Powierzchnia bazowa jest to powierzchnia uprawy zbóż, roślin oleistych i wysokobiałkowych, do której przysługują dopłaty bezpośrednie.
Dla produktów roślinnych i ich przetworów, dla których UE stosuje limity produkcji, Polaka uzyskała następujące kwoty:
- cukier – kwota A na zaopatrzenie rynku krajowego 1580 tyś. ton, kwota B na eksport z możliwością dopłaty do eksportu 91 926 ton
- izoglukoza – kwota A-24 911 ton, kwota B- 1870 ton
- skrobia ziemniaczane – 144 985 ton
- tytoń – 37 933 tony
- susz paszowy – 13 539 ton
- len i konopie na włókno- 1386 ton
– pomidory do przetwórstwa – 194 639 ton.[2]
Oprócz limitów produkcji dla produktów roślinnych i ich przetworów Unia Europejska przyznała Polsce także limity produkcji zwierzęcej, wysokość premii dla hodowli krów mamek wynosi- 325 561 sztuk, a owiec-335 880 sztuk. Kwotę produkcji mleka ustalono dla naszego kraju na poziomie 9380 tys. ton, w tym kwotę hurtową na poziomie 8500 tys. ton i kwotę sprzedaży bezpośredniej w wysokości 464 tys. ton. Oprócz limitów produkcji roślinnej i produkcji zwierzęcej przyznano Polsce rezerwę restrukturyzacyjną w wysokości 416 tys. ton. „Rezerwa ta przewidziana jest na wzrost popytu na mleko ze względu na ograniczenie jego spożycia w gospodarstwach. Jak wynika z doświadczeń innych krajów, na przykład Danii w miarę koncentracji i specjalizacji gospodarstw rolnych w produkcji mleka zmniejsza się liczba jego producentów, którzy nie przestają być właścicielami gospodarstw rolnych, stając się nabywcami mleka. Wynegocjowana przez Polskę kwota produkcji mleka nie uwzględnia natomiast bardzo prawdopodobnego, a nawet całkiem pewnego wzrostu popytu na skutek wzrostu dochodów społeczeństwa a następnych latach.”[3]
[za miesiąc kontynuacja tej pracy magisterskiej]
[1] R. Majchrzak, K. Płatek, R. Jasiński: Dostosowanie polskiego sektora rolno-żywnościowego do wymogów określonych w systemie prawnym Unii Europejskiej, Gospodarstwo Pomocnicze Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Koszalinie, Koszalin 2003, s.29.
[2] Raport na temat rezultatów negocjacji o członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych- Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, Warszawa 2002.
[3] E. Szot: op. cit., s.100.