Zagrożenia dla polskiego rolnictwa

Rate this post

z czwartego rozdziału pracy magisterskiej

Włączenie polskiego rolnictwa w ramy Unii Europejskiej oznacza powstanie nie tylko szans, ale też zagrożeń. Rolnicy z ogromną rezerwą podchodzą do oferty wynikającej ze Wspólnej Polityki Rolnej. Obawiają się niekorzystnych zmian dotyczących produkcji rolnej, boją się pogłębiania trudności ze zbytem swoich produktów, ograniczenia wielkości produkcji, pogorszenia się sytuacji na wsi, a także tego, że mimo wsparcia dla rolników ze strony UE, dużo część rolników będzie musiała odejść z rolnictwa. Do podstawowych zagrożeń wynikających z integracji Polski z Unią Europejską należą:

Koszty dostosowań rolnictwa do UE. Wprowadzenie Wspólnej Polityki Rolnej w Polsce wiąże się kosztami budowy odpowiedniego aparatu administracyjnego. Dostosowania w obszarze sektora rolno-żywnościowego tak jak w pozostałych obszarach, są warunkiem koniecznym. Elementem tych dostosowań jest budowa aparatu administracyjnego. Z przeprowadzonych analiz wynika, że łączne koszty dostosowania do wymogów UE oraz niezbędnych działań modernizacyjnych oszacowano w okresie 1999-2004 na około 24,5 mld zł. Najbardziej kosztowne dostosowania nastąpiły w sektorze mleczarskim. Szacuje się, że w latach 2000-2004 koszty dostosowania pochłonęły 15,5 mld zł, w tym 13 mld pochłonęły gospodarstwa rolne sprzedające mleko.[1]

Efekt dostępu jednolitego rynku wewnętrznego. Wzajemne pełne otwarcie rynków nie oznacza nie tylko możliwości wzrostu eksportu polskich artykułów rolno-spożywczych na rynki UE, ale także wzrost eksportu artykułów produkowanych w pozostałych państwach członkowskich na rynki polskie, a co za tym idzie utrata części rynku na rzecz dostawców z Unii. Na rynku polskim będzie więcej żywności importowanej.

Wzrost cen produktów i kosztów produkcji. Objęcie polskiego rolnictwa mechanizmami Wspólnej Polityki Rolnej mogą spowodować wzrost cen produktów rolnych i kosztów produkcji. W wielu gospodarstwach nie dysponujących odpowiednimi zasobami pieniężnymi pogłębiać się będzie trudność finansowa, ponieważ zwiększone nakłady i wydatki będą z opóźnieniem rekompensowane potencjalnym wzrostem dochodów. Zwiększone nakłady, wydatki i koszty produkcji będą przekładać się na wzrost cen.

Gdy polskie artykuły będą drożeć, a przetwórstwo nie będzie w stanie konkurować cenowo, może nastąpić utrata części rynku na rzecz dostawców z UE i spowodować wyeliminowanie części krajowych producentów. Sytuacja ta doprowadzi do stopniowego odchodzenia producentów z rolnictwa, a co za tym idzie utratę dochodów i wzrost bezrobocia. Wzrost kosztów produkcji i wzrost cen wpłynie także na wzrost kosztów ponoszonych przez konsumentów. Przypuszcza się, że nastąpi wzrost kosztów produkcja żywności o 5,6 mld zł, co doprowadzi do wzrostu cen żywności o 6,6%. Najbardziej wzrosną ceny mleka, żywca wołowego i niektórych zbóż.[2]

Wykup ziem przez cudzoziemców. W porównaniu do innych krajów członkowskich Polska ma dosyć tanią ziemię i jest obawa, że zostanie wykupywana masowo przez cudzoziemców. Do 2004 roku wpłynęło 2759 wniosków o nabycie nieruchomości, z czego 1428 uzyskało zgodę przez MRiRW. Obszar gruntów rolnych, na których wydano zgodę to 3826,94 ha. Najwięcej wniosków o wykup ziemi złożyli Niemcy, Holendrzy, Austriacy oraz Brytyjczycy. Największym zainteresowaniem cieszą się grunty rolne położone w województwach dolnośląskim, wielkopolskim, mazowieckim, zachodniopomorskim i opolskim. Jak wynika z danych polskie obszary nie są obojętne cudzoziemcom, miejmy jednak nadzieję ze dzięki ustawie z 24 marca 1920 roku o nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców, która będzie obowiązywała przez 12 letni okres przejściowy będzie stanowić skuteczny instrument w reglamentowaniu jej sprzedaży.[3]

Wzrost cen ziemi rolniczej i czynszów dzierżawczych. Przez wiele lat procesu transformacji produkcja rolna nie była zbyt dochodowa, wiec posiadanie ziemi nie było tytułem do uzyskania dodatkowych dochodów. Popyt na ziemię nie był zbyt wielki, zatem cena ziemi była niska. Zmieniło się to jednak po zakończeniu negocjacji akcesyjnych, gdy realne było uzyskanie dopłat bezpośrednich oraz innych form wsparcia z tytułu posiadania ziemi. W kraju nastąpił wzrost popytu na ziemię i wzrost jej ceny. Wzrost ceny ziemi z jeden strony cieszył właścicieli, gdyż podnosiła się ich wartość majątku, a z drugiej strony powiększenie gospodarstwa wiązało się z większymi kosztami niż dotychczas. Wzrost cen odczuli także dzierżawcy, którzy muszą płacić wyższy czynsz a także młodzi rolnicy rozpoczynający działalność rolniczą.[4]

Bezrobocie. Wiele lokalnych przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego, które nie spełniają standardów UE zostaną zamknięte, to oznacza w skali państwa utratę kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Do kolejnego pogłębienia bezrobocia przyczyni się wzrost cen produktów, kosztów produkcji oraz konkurencja ze strony dostawców UE. Przedsiębiorcy, którzy nie zdołają sprostać tym czynnikom będą musieli odejść z rolnictwa.


[1] Raport w sprawie korzyści i kosztów integracji Rzeczypospolitej Polskiej z UE, ukie.gov.pl

[2] Raport w sprawie korzyści i kosztów integracji Rzeczypospolitej Polskiej z UE, str. internetowa ukie.gov.pl.

[3] Nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców w 2004 roku- Biuletyn Informacyjny wydawany przez MRiRW oraz ARiMR nr 3/2005/94.

[4] E. Kawecka-Wyrzykowska, E. Synowiec, Polska w Unii Europejskiej, IKiCHZ, Warszawa 2004.

Szanse i zagrożenia dla polskiego rolnictwa

Rate this post

z czwartego rozdziału pracy magisterskiej

,,Na członkostwo w Unii Europejskiej patrzymy zazwyczaj przez pryzmat oczekiwanych skutków i korzyści ekonomicznych, jednak takie czysto rachunkowe podejście jest z całą pewnością niewystarczające. Skutki członkostwa Polski z Unią Europejską nie dadzą się określić jednym miernikiem, nie ma możliwości dokładnej kwantyfikacji tych skutków, biorąc pod uwagę ilość i różnorodność czynników wpływających równocześnie na rozwój gospodarczy kraju, ich wzajemne oddziaływanie, jak również ich polityczny, społeczny, ekonomiczny i instytucjonalny wymiar.’’[1]

Członkostwo w tym ugrupowaniu jest dla Polski szansą rozwoju gospodarczego kraju, w tym dla sektora rolnego i gospodarski żywnościowej. Integracja polskiego rolnictwa z rolnictwem Unii Europejskiej jest historyczną zmianą usytuowania rolnictwa w gospodarce i w życiu społecznym kraju, w polityce gospodarczej a także w polityce rolnej i rozwoju wsi. Z członkostwa Polski w Unii Europejskiej mogą wynikać dla polskiego rolnictwa jak i dla krajów członkowskich, z jednej strony korzyści i szanse a z drugiej koszty i zagrożenia.

Wejście do zjednoczonej Europy stawia wyzwania i wysokie wymagania przed polskim rolnictwem. Aby wejść do Unii Polska musiała i dalej musi dostosować się do wielu zmian w polityce rolnej. Musi przezwyciężyć wiele barier rozwojowych takich jak: duże bezrobocie na obszarach wiejskich, niekorzystna struktura agrarna, niska wydajność i efektywność oraz brak konkurencji ze strony produktów rolnych.

Wejście Polski do UE jest jedyną szansą nadrobienia opóźnień cywilizacyjnych, jakie powstały w ostatnich dziesięcioleciach na obszarach wiejskich, daje szansę na odbudowanie silnego polskiego rolnictwa, zmniejszenie przepaści gospodarczej, a także umożliwienie polskim produktom na konkurowanie na rynkach europejskich i światowych.

Unia Europejska jest potrzebna Polsce, ale także Polska jest potrzebna Unii, nie jako źródło potencjalnych konfliktów i waśni ze Wschodu, a jako ważne ogniwo budowy nowej architektury międzynarodowego bezpieczeństwa i ogólnoeuropejskiej współpracy.[2]

Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej oznacza szansę na zdynamizowanie procesów rozwoju społeczno gospodarczego kraju. Oznacza skierowanie znaczących funduszy nie tylko do samego rolnictwa, ale też na obszary wiejskie, poprzez fundusze strukturalne. Po raz pierwszy od wielu lat polityka rozwoju wsi nie jest realizowana jedynie poprzez wspieranie rolnictwa, ale poprzez wiele działań z zakresu polityki edukacyjnej, infrastrukturalnej, przedsiębiorczości oraz ochrony środowiska.[3]

Integracja stwarza Polsce szanse na odrobienie opóźnień cywilizacyjnych istniejących w rolnictwie pomiędzy Polską a krajami członkowskimi UE w drodze wzrostu skali produkcji i wyższej efektywności ekonomicznej.[4] Polskie rolnictwo dzięki integracji może uzyskać następujące korzyści:

Otwarcie rynków Unii dla polskich produktów. Dostęp do Jednolitego Rynku Wewnętrznego oznacza, że polskie towary zyskają nieograniczony dostęp do rynków innych państw członkowskich, do największego rynku światowego żywności. Przed Polską otwiera się swobodny dostęp do rynku około 420 mln konsumentów, w których siła nabywcza jest znacznie wyższa niż w Polsce.[5] Z dniem członkostwa znikają wszelkie bariery wymiany handlowej, które utrudniały polskim dostawcom dostęp do rynków Unii Europejskiej, a co za tym idzie wzrost eksportu na polskie artykuły rolno-spożywcze.

Korzyści przyjęcia WPR. Polska jako członek UE została objęta mechanizmami wspólnej polityki rolnej. Włączenie polskiego rolnictwa w mechanizmy WPR ma istotny wpływ na sytuację ekonomiczną rolnictwa. Największą korzyścią płynącą z objęcia polskiego rolnictwa wspólną polityką rolną jest pomoc finansowa dla rolnictwa. Polska plasuje się w czołówce wsparcia dla rolnictwa z budżetu unijnego. Polska w ramach członkostwa otrzymuje duże transfery pieniężne na rzecz rolnictwa i obszarów wiejskich. Przykładowe formy wsparcia to gwarantowane ceny na mleko, podniesione ceny skupu, różnorodne dotacje, dopłaty bezpośrednie, rekompensaty na zalesianie, premie za każdą sztukę bydła oraz wiele innych form pomocy finansowej. Polskie rolnictwo zostało objęte takimi programami jak PHARE, SAPARD, PROW, SPO. W ramach tych programów oprócz dużej formy wsparcia finansowego polskie rolnictwo i obszary wiejskie zostaną poddane restrukturyzacji i modernizacji. W sumie w latach 2004-2006 z funduszy strukturalnych UE Polska otrzyma 8,631mld euro.[6]

Poprawa sytuacji dochodowej rolników. Kolejną szansą dla polskiego sektora rolnego związaną z integracją ekonomiczną w UE jest wzrost dochodów polskich rolników. Możliwości takie wynikają z wyższych w UE cen rolnych na wiele produktów oraz stosowanie dopłat bezpośrednich do produkcji. Swobodny przepływ artykułów rolnych między Polską a UE spowoduje, że ceny na rynkach polskich będą kształtować się na takim samym poziomie jak na rynkach unijnych. Taka sytuacja pozwoli na uzyskanie większej stabilności cenowej, doprowadzi do wzrostu wydajności produkcji, a przede wszystkim do wzrostu dochodów rolników. Ocenia się, że dochody polskich rolników w pierwszych dwóch latach akcesji wzrosły o 25-30%, a każdy kolejny rok członkostwa przyniesie dalszy wzrost, gdyż z roku na rok rolnicy będą otrzymywać rosnące dopłaty bezpośrednie.[7] Wzrost dochodów polskich rolników dzięki członkostwu przyczyni się do zmniejszenia dysproporcji dochodów w relacji do innych grup zawodowych.

Wzrost poziomu życia rolników. Jednym z priorytetowych celów Wspólnej Polityki Rolnej jest poprawa jakości życia mieszkańców terenów wiejskich. Oprócz wzrostu dochodów rolników, dużą uwagę skupiono na restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa i obszarów wiejskich, które stwarzałyby szansę na poprawę sytuacji jej mieszkańców. Założenia restrukturyzacji rolnictwa zakładają powiększenie powierzchni polskich gospodarstw rolnych i zmniejszenie liczby osób zatrudnionych w rolnictwie przy jednoczesnym zwiększeniu zatrudnienia w sektorze nietowarowej produkcji rolnej oraz pomoc finansowa na szkolenia i dostosowanie gospodarstw do wymogów UE. Restrukturyzacja i modernizacja obszarów wiejskich zakłada także poprawę infrastruktury gospodarczej na obszarach wiejskich, wzrost liczby połączeń do sieci wodociągowej, gazowej kanalizacyjnej oraz wzrost liczby użytkowników telefonów. Wszystkie te działania są zawarte w Planie Rozwoju Obszarów Wiejskich, który jest finansowany z funduszy strukturalnych.

Szansa dla produkcji ekologicznej w Polsce. Otwarcie rynków Unii Europejskiej dla polskich produktów jest szansą na rozwój produkcji i żywności ekologicznej. Pozorne zacofanie naszego kraju jest atutem atrakcyjności na rynkach Europy Zachodniej. Polska posiada niewykorzystane dotąd potencjalne możliwości. Krajobraz rolniczy stanowi ogromną wartość w skali Europy. Polskie obszary wiejskie zachowały swoje unikatowe walory. Rzeźba terenu, różnorodność warunków glebowych i klimatycznych sprawia, że posiadamy duże zróżnicowanie siedlisk i krajobrazów naturalnych. Taki charakter zachowały siedliska błotne i torfowiskowe, ekstensywne łąki i pastwiska położone w naturalnych dolinach rzecznych. Proces produkcji odbywa się w zgodzie z ekologią i poszanowanie przyrody. Polska hoduje wiele odmian, które zostały wycofane z rynków Unii Europejskiej, gdzie dominuje intensywna przemysłowa produkcja rolna.

W przeciwieństwie do państw członkowskich w Polsce występuje niska intensywność produkcji, co za tym idzie rolnictwo nie dokonuje spustoszeń w środowisku i krajobrazie. Wiele państw Europy Zachodniej stawia na zdrową i wysoką jakość produktów. Społeczeństwo europejskie zmienia powoli swoje upodobania odchodząc od rolnictwa uprzemysłowionego a coraz zwiększa uwagę skupia na żywności ekologicznej. Rolnictwo europejskie nastawione jest na wysoką wydajność i nie jest w stanie sprostać wymaganiom społeczeństwa. Oczekiwania te, jednak może spełnić polskie rolnictwo, które jest nastawione na zdrową i wysoką jakość produktów. Ta szansa daje wiele możliwości małym gospodarstwom, które nie miałyby szans na rynkach masowych. Jeśli Polska postawi na rolnictwo ekologiczne i stopniowo dostosuje się do unijnych wymogów higieny produkcji i przetwórstwa to w niedługim czasie nasze produkty będą konkurować na unijnych rynkach.

Dodatkowe źródło dochodu-agroturystyka. Polskie obszary wiejskie jak w/w posiada bardzo korzystne walory naturalne dla rozwoju agroturystyki. Dotyczy to przede wszystkim obszarów o niskim poziomie uprzemysłowienia, małym udziale zatrudnienia w zawodach pozarolniczych oraz korzystnych walorach przyrodniczo-krajobrazowych i kulturowych. Zachowane walory przyrodnicze i kulturowe są szansą rozwoju turystyki kulturowej przez organizacje zintegrowanych szlaków turystycznych, ścieżek edukacyjnych oraz adaptacja zabytków na cele hotelarskie, informacyjne, edukacyjne oraz muzealne. Ożywienie terenów wiejskich jest możliwe dzięki małym firmom, które angażowałyby swój kapitał, a także funduszom strukturalnym, które dzięki członkostwu otrzymujemy. Dla większości gospodarstw stwarza to miejscowej ludności wiejskiej dodatkowe źródło dochodów, a przy tym podnosi atrakcyjność regionów wiejskich.

Korzyści wynikające ze wzrostu cen i płatności bezpośrednich. Potencjalne korzyści dla polskiego rolnictwa wynikają głównie z objęcia go Wspólna Polityką Rolną UE. Otwarcie rynku unijnego spowoduje, że nastąpi wyrównanie cen, a co za tym idzie wzrost wydajności, a przede wszystkim wzrost dochodowości rolników. Korzyści cenowe z integracji z UE odniosą przede wszystkim producenci żyta, mleka oraz żywca wołowego. Stracić mogą producenci pszenicy i rzepaku, ale ich straty zostaną pokryte z dopłat bezpośrednich. Kwoty dopłat bezpośrednich do: zbóż oleistych, wysokobiałkowych, chmielu, tytoniu, skrobi ziemniaczanej, suszu paszowego, bydła i owiec szacuje się na około 14,3 mld zł rocznie[8].

Spadek bezrobocia na obszarach wiejskich. Z raportów wynika, że nastąpi wzrost o około 240 tys. nowych miejsc pracy na obszarach wiejskich. Wzrost ten ma nastąpić z tytułu wykorzystania środków z programu SAPARD poprzez rozwój i różnicowanie działalności gospodarczej na obszarach wiejskich. Działanie to ma na celu: rozwój potencjału obszarów wiejskich oraz zapewnienie rolnikom dodatkowych źródeł dochodu, a mieszkańcom obszarów wiejskich zatrudnienia poza rolnictwem, rolnikom, którzy świadczą usługi na rzecz ochrony środowiska ma zapewnić dodatkowe źródło dochodu, a także realizacja pilotażowych projektów w zakresie programów rolno-środowiskowych i zalesień.[9]

Możliwość korzystania z tych samych instrumentów wspierania rolnictwa, do których mają uprawnienia producenci rolni krajów UE. Z dniem wejścia Polski do UE, Polska stała się pełnoprawnym członkiem tej Wspólnoty. Jako jeden z krajów UE ma prawo i obowiązek korzystania z instrumentów wsparcia rolnictwa na takich samych warunkach jak pozostałe kraje. Dotyczy to zarówno instrumentów bezpośredniego wsparcia dochodów rolniczych jak i istniejących w Unii programów stymulujących zmiany strukturalne w rolnictwie i jego otoczeniu.[10]


[1]   E. Kawecka-Wyrzykowska, E. Synowiec: op. cit., s.729,739.

[2]   M.J.Perczyński: Szanse i zagrożenia na drodze do Unii Europejskiej, Dom Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 1997.

[3]   W. Poczta, Ł. Hardt: Skutki integracji Polski z UE dla rolnictwa i obszarów wiejskich, ukie.gov.pl

[4]   J. Siekierski: koszty i korzyści z integracji polskiego rolnictwa w UE, Chrzanów 1999.

[5]   R. Urban: Dostosowanie polskiego rynku rolnego do wymogów UE, Agencja Rynku Rolnego, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki żywnościowej, Warszawa 2003.

[6]   A. Władyniak -Bujanowska: Fundusze strukturalne w Polsce w pierwszym roku członkostwa w UE, Biuletyn Informacyjny- Wspólnoty Europejskie nr 7/8 ( 164/165 ) 2005.

[7]   W. Jóźwiak: Korzyści dla rolników-Polska wiś europejska, nr 9/ 2003.

[8]   Raport w sprawie korzyści i kosztów integracji Rzeczypospolitej Polskiej z UE, ukie.gov.pl

[9]   Biuletyn informacyjny-Wspólnoty Europejskie nr 4 ( 139) 2003.

[10] J. Babiak: Proces integracji z UE, Szanse i zagrożenia dla mieszkańców wsi, rcie.zgora.pl